Posiadacz pojazdu elektrycznego musi nie jedynie znać położenia stacji ładowania, zarządzać aplikacją je lokalizującą czy móc wyszukać mapy ze „słupkami z prądem”. Potrzebna jest również odrobina informacji fachowej. Jest ponieważ parę rodzajów gniazd, natomiast stacje ładujące znacznie różnią się tempem podawania prądu (zasilaniem oraz natężeniem).
Ładowarki DC (z prądem stałym)
Ładowarki wspierane prądem stałym (DC) są też określane szybkimi ładowarkami. Mogą przekazywać moc osiągającą choćby 150 kW, co w praktyce powoduje, iż bateria samochodu może być w całości załadowana choćby w czasie 20 czy 30 minut. W praktyce, w Polsce tychże najlepszych ładowarek można napotkać rzeczywiście mało, natomiast jest duża szansa na to, iż sytuacja będzie zmieniać się wraz ze wzrostem ilości pojazdów elektrycznych w naszym kraju.
Nie ładuj auta elektrycznego do pełna, jeżeli nie jest to potrzebne
Największą bolączką większości aut elektrycznych ciągle jest dostępny zasięg. Jednak sugeruje się, aby i tak nie korzystać z całości możliwości umieszczonego w aucie akumulatora. Specjaliści (oraz wytwórcy aut) polecają, aby – w miarę możliwości – ograniczać ładowanie akumulatora do 80 proc. jego zawartości. Czemu? Po pierwsze, doładowanie ostatnich 20 proc. trwa z zasady nieporównywalnie długo, po drugie, nie jest zbyt dobre dla samej baterii, po trzecie – pojazd elektryczny z pełnym akumulatorem wykorzystuje więcej prądu.
Długość kabla
Przewód, jaki włączamy do pojazdu, musi być dobrej długości, aby zagwarantować nam w całości komfortowe ładowanie samochodu – niezależnie od tego, czy auto będzie zaparkowane przodem, lub tyłem. Najbardziej powszechnym doborem będzie przewód do długości 5 metrów (maksymalna dopuszczalna długość). Wykorzystuje się także przewody krótsze – 3-metrowe, jednak ze względu na przeróżne ustawienia stacji ładowania, może być konieczne specjalne ustawienie samochodu.